Zobaczmy czy Wam zależy na dalszych częściach moich opowiadań. Jeśli pod tą notką nie będzie 10 komentarzy (ale mam wygórowane wymagania bo ich nie będzie, ha xD) od różnych autorów (moje ewentualne odpowiedzi i odpowiedzi tych samych autorów się nie liczą), to kolejne opowiadanie pojawi się po 20 maja.
Dzisiaj będzie bez żadnego opowiadania. Naszło mnie na parę przemyśleń, z którymi chcę się z Wami podzielić.
Zaczęłam się zastanawiać nad tym, czy wiele można powiedzieć o człowieku patrząc na sam styl pisania. Można określić jego charakter, nastawienie do ludzi, coś o wyglądzie? Według mnie na pewno można powiedzieć coś o nastroju autora/autorki tekstów, ale to też zależy od osoby. Co do charakteru to raczej niewiele. Owszem, jeśli ktoś umieszcza swoją osobę w opowiadaniu to osobiście bym stwierdziła, że albo pokazuje tym swoje marzenia albo czuje się niedowartościowany lub po prostu lubi o sobie pisać. Nie twierdzę jednak, że jest tak za każdym razem, jednak mimo wszystko wydaje mi się, że każdy autor daje coś z siebie we własnej twórczości. Że zawiera tam jakąś cząstkę siebie.
Co czujecie gdy piszecie jakąś pracę? Zwykły list, mail, opowiadanie, czy smsa. Jakąkolwiek formę pisemną zawierającą słowa. Sprawia Wam to przyjemność? Czy może jest to nieprzyjemnym obowiązkiem? Nie musicie na to odpowiadać, jeśli nie chcecie. Jednak wydaje mi się, że warto się nad tym zastanowić.
Do zastanowienia się nad tym skłonił mnie komentarz pewnej osoby (nie na moim blogu).
Inną sprawą nad jaką się ostatnio zastanawiałam jest wiek, w jakim powinno się przestać pisać opowiadania o tematyce yaoi lub shounen ai. I czy wgl jest jakaś granica. Jasne, jeśli chcesz to pisz. Tylko jak ludzie odbiorą 30-letnią osobę piszącą fanfiki, jeśli większość z nich ma poniżej 20 lat?
Zakładając tego bloga miałam w planach opuścić go na zawsze w wieku 25 lat. Nie pytajcie czemu wybrałam taką granicę, sama nie wiem dlaczego. Ale sądzę, że byłoby mi ciężko z tym skończyć. Chociaż stanę z tym w twarzą w twarz dopiero za jakieś 7 lat, więc nie mogę w stu procentach stwierdzić, że do tego czasu już się nie wypalę i czy tak długo będę prowadzić tego bloga.
Co o tym myślicie? Jaka jest wasza opinia?
Coraz więcej ludzi opuszcza blogi. To przykre...
OdpowiedzUsuńRacja.. Czytam fajne opowiadanie, chcę część dalszą a tu co? Blog zawieszony/pozostawiony..
UsuńEj, ej ty mnie tu nie szantażuj, bo ja umrę na skutek niedoboru yaoi o D'espach! już się tak dobrze zapowiadało, zdawało się, że ficki o nich zostały wskrzeszone (nie pominę faktu, że czuję się za to odpowiedzialna), a tu nagle... dupa.
OdpowiedzUsuńJa jestem uzależniona od pisania, jednak szkoła zwala mi się na łeb i po prostu nie mam czasu pisać w tygodniu, więc czekam z utęsknieniem na weekend, kiedy w końcu będę mogła zacząć nawalać w klawiaturę - po prostu aż mi się ręce trzęsą, kiedy myślę, że w końcu znów będę mogła coś napisać!
Ja jestem rocznik 98 i nie mam granicy - jakoś nie zapowiada się, żebym się wypaliła, więc będę pisać, pisać, pisać i jeszcze raz pisać. Nawet jak będę miała 40 (pewnie tylu nie dożyję, ale cóż), a yaoi nadal będzie mnie pociągało to będę prowadzić swojego bloga dalej - nawet jeśli ilość notek będzie już niezliczona. Ja nigdy nie wyznaczam sobie granic - jedynie cele i tobie też radzę tak postąpić. Bez sensu jest ograniczać samą siebie. A może będziesz miała 60 lat, czwórkę dzieci, 20 wnuków i nadal będzie cię ciągnęło do yaoi - i co? Zakażesz sobie pisania i czytania, bo "przekroczyłaś granicę 25 lat"? Myślę, że możesz zrezygnować dopiero wtedy, kiedy - tak jak piszesz - wypalisz się albo uznasz, że ten gatunek już ci nie odpowiada.
Ale pamiętaj - nie ograniczaj się!
ej, to tylko 4 lata młodsza jesteś. podejrzewałam że więcej.
Usuńmasz rację, ale wolałam się z Wami podzielić moimi przemyśleniami bo mnie to dręczyło.
spokojnie, od Despów nie odejdę :)
Wierz no, nie ważne ile będziesz mieć lat jak przestaniesz pisać, twoi fani i tak będą czytać twojego bloga, bez względu na to ile będziesz mieć lat.....
OdpowiedzUsuńJa mam 13 lat a zaczęłam pisać bloog o życiu, bólu i cierpieniu jakiego ja doświadczam, nikt się o to mnie nie czepia....
Pisz i nie przestawaj.....
Pozdrawiam....
Według mnie nie liczy się za bardzo ile masz, lat(chodź też jest to ważne, jednak nie w taki znaczmy stopniu, jak się wydaje), ważne jest dla mnie to, czy pisanie sprawa radość, i czy to po prostu lubię.
OdpowiedzUsuńMam już siedemnaście lat na ka karku, ale podejrzewam, że z blogiem za szybko się nie rozstanę... Nie wiem co z Hime, ale lubię pisać, i chcę to robić. To, ze zaczęło się od pisania dla Hime, to inna bajka... Ale na początku nie przepadała za yaoi, Hime za tym wszystkim stoi... A pomyśleć, że to ja ją wprowadziłam w świat Jrocka i Harajuku...
Rzeczywiście, dużo blogów ostatnio zamknięto, bądź zawieszono, a mi się nudzi... Nie warto ustalać sobie odgórnej granicy, lub zakładać, że coś się zrobi, bo zazwyczaj się z tego wyłamujemy, więc sama nic nie ustalałam, bo nie chcę. A jeśli mój czas na yaoi minie, trzeba się zastanowić, czy jest szansa na powrót, a potem podjąć decyzję.
To, czy człowieka można poznać, po jego stylu pisania. Czasem faktycznie da się wyczuć osobę piszącą, ale czasami jest to trudne, zwłaszcza, jeśli ktoś kopiuje czyjś styl.
Podsumowując mój wywód - nie warto się ograniczać, bo można sobie zaszkodzić. Jeśli się coś lubi, to się to robi, i ma w poważaniu otoczenie. Lubisz pisać, to piszesz, nawet jako starsza osoba , czy ktoś, bo to w niczym nie przeszkadza.
Pozdrawiam
Rena X
Nie ściągaj ode mnie pomysłów z tymi komentarzami XD. Moim zdaniem nie powinno być żadnej granicy wiekowej w pisaniu yaoi. To tak, jakbyś pisała książki. Każdy pisarz jakby miał odchodzić w odpowiednim wieku - a przecież piszą nawet po 30 autorzy książki młodzieżowe - świat miałby nie dobór książek. Przyznam się, że sama sobie wyznaczyłam pisać do 2017 roku
OdpowiedzUsuńOj, ale się rozpisałaś kochana :D Ty mi tu nie wyjeżdżaj z granicą wiekową :p Bo według twojego myślenia to by mi zostały nie całe 4 lata pisania ^^ Ale tak jak inni mówią, też twierdzę, że jeśli masz ochotę pisać i czytać to wiek nie ma żadnego znaczenia :D
OdpowiedzUsuńCoś chciałam jeszcze dodać, ale zapomniałam :P
Usuń