Jeśli ktoś tego bloga jeszcze przegląda...SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! Może ten będzie lepszy niż poprzedni! Jakby ktoś się pytał (choć nie pyta, wiem), to u mnie chyba wszystko dobrze. Inżynierka zdana, magisterka zdana, chęci do pisania wracają, ale chęci do bycia dorosłym już brak. W każdym razie biorę sobie za punkt honoru dokończyć zaczęte opowiadania. Wiem, że pewnie o tej bardzo krótkiej serii już zapomnieliście, więc takie krótkie przpomnienie:
Po 10 latach związku Daisuke przyznaje, że nie kocha Kyo. Nishimura jest zdewastowany.
Ewentualnie możecie przeczytać poprzednie części jeszcze raz. To nie tak, że są jakieś długie xD